Życie ze szczeniakiem wcale nie jest proste. Mimo, że sprawa siuśków w domu została całkiem dobrze opanowana i poza wpadkami, załatwiamy się już tylko na dworze, wciąż jest nad czym pracować w ramach grzecznego zachowania w domu. Niszczycielskie zapędy Weezy'ego nabrały

Przez ostatni tydzień nieco zaniedbaliśmy socjalizację, więc weekend był dobrą okazją do nadrobienia zaległości. W niedzielę pojechaliśmy do marketu oraz na dworzec PKP. O ile wizyta w centrum handlowym nie zrobiła na Weezy'm większego wrażenia, o tyle stacja kolejowa była

Pogoda ostatnio dopisała, więc psy mogły do woli relaksować się cały dzień w ogrodzie. Gdy dokuczał upał, każde szukało schronienia, a to pod świerkiem, a to na kafelkach, a to kopiąc sobie prywatne doły, gdzie można się schronić przed słońcem

Oto zbiór wybranych pozycji do spania Weezy'ego. To oczywiście fragment jego radosnej twórczości :) W klatce (proszę zwrócić uwagę na zwałkoniony kocyk - kocyk ten za każdym razem elegancko rozkładamy, a pies ZAWSZE równie elegancko wałkoni go jak na załączonym obrazku;

To miłe doświadczenie widzieć jak szczeniak uczy się od starszych psów. Wpajane są wtedy nawyki, te dobre i te złe. Do tych drugich zaliczyłabym obszczekiwanie zza płotu ludzi, ciężarówek i rowerzystów. O ile tu, na wsi, jest to zwyczaj mi