Ostatni dzień długiego, około świątecznego urlopu postanowiliśmy spędzić na dummikowaniu. Terenów sprzyjających tego typu aktywnościom w okolicach Poznania jest sporo, my jednak wybraliśmy Puszczę Zielonka. Z założenia trening miał być krótki, acz treściwy (w planach mieliśmy jeszcze spacer po lesie).

Kolejny piękny, letni weekend za nami. Pogoda wymarzona, więc nie było mowy o gnuśnieniu w domu. Czas należało spędzić aktywnie. W sobotę wybraliśmy się na 20-kilometrowy spacer, który miał być pewnego rodzaju przygotowaniem do przyszłotygodniowego dogtrekkingu w Pelplinie. Spacer objął

Lato w końcu zagościło na dobre, grzechem więc byłoby z tego nie skorzystać. Tym razem wybraliśmy się nad morze. Dla psa miejsce powinno być znajome, pojechaliśmy bowiem dokładnie w to samo miejsce, co w ubiegłym roku, kiedy Weezy był jeszcze