Druga wizyta nad morzem

Druga wizyta nad morzem za nami. Tym razem nad Bałtykiem spędziliśmy 1,5 dnia. Oznaczało to nocleg z psem w ośrodku wypoczynkowym, ale dla nas to żaden problem. Od czego kennel klatka? Jej zakup był genialnym pomysłem – pies drzemie w znanym sobie otoczeniu, a jego właściciele śpią spokojnie bez obaw, że szczeniak w międzyczasie zmiętoli siekaczami wyposażenie pokoju. Tu należy się Weezy’emu pochwała, bo zostanie samemu w pokoju na czas śniadania odbyło się bez jakichkolwiek protestów.
Czas na plaży Weezy spędził drzemiąc miło w cieniu parasola. Od czasu do czasu przejawiał większą aktywność atakując znienacka nas leżących na ręcznikach 🙂 Niestety wciąż nieufnie podchodzi do morza i fal, ale to zapewne minie i już za rok będziemy wspólnie szaleć w wodzie.

Post a Comment