Tollery w „zimowej” oprawie

Piękną wiosnę mamy tej zimy! Śniegu póki co nie uświadczyliśmy ani grama. No prawie, jeśli nie liczyć pojedynczych płatków, które stopniały chwilę po kontakcie z ziemią. Z jednej strony trochę żal, bo Boże Narodzenie ma zupełnie inny klimat, gdy miasto pokrywają czapy białego puchu. Z drugiej jednak spacery w wiosennej aurze są o wiele przyjemniejsze i dają dużo więcej możliwości. Zresztą, nigdy nie lubiłam przedłużającej się zimy w mieście, więc niech już nadejdzie wiosna. Śniegiem nacieszymy się podczas wyjazdu w góry, który planujemy na drugą połowę stycznia.

Na dziś kilka zdjęć z ostatnich grudniowych i styczniowych spacerów. Po kilku miesięcznej niebytności, aparat fotograficzny powrócił do świata żywych, czas więc nadrobić zaległości w tollerowej galerii.