
Warsztaty PZŁ dla psów ras myśliwskich
Początek wiosny to czas powrotu do aktywności terenowych i warsztatów Polskiego Związku Łowieckiego (PZŁ) dla psów ras myśliwskich. Marzec rozpoczęliśmy od warsztatów dla aporterów w Lesznie, po których przyszedł czas na tropowce w Gorzowie Wielkopolskim.
Warsztaty dla aporterów – PZŁ ZO w Lesznie
2 marca 2025 r. Komisja Kynologiczna przy ZO PZŁ w Lesznie zorganizowała warsztaty dla aporterów: retrieverów, wyżłów i płochaczy. Mimo chłodnej aury, uczestnicy sumiennie stawili się w podrawickiej Pakówce i z pełnym zaangażowaniem ćwiczyli ze swoimi psami.
Zajęcia przygotowano w formie czterech stanowisk, gdzie psy mogły doskonalić swoje umiejętności w takich zadaniach jak: posłuszeństwo i reakcja na strzał, duże pole z bażantem, włóczki bażanta i królika, markingi. Każde z zadań miało pomóc przewodnikom przygotować swoje psy do konkursów oraz pracy w łowisku.
W warsztatach wzięło udział 7 wyżłów, 6 retrieverów i jeden płochacz. Taka frekwencja pokazuje, jak duża jest potrzeba tego typu spotkań i treningów.
Serdeczne podziękowania należą się Komisji Kynologicznej za doskonałą organizację warsztatów i stworzenie warunków do pracy z psami! Cieszę się, że i my mogliśmy mieć swój udział w tym wydarzeniu i dzielić się z uczestnikami naszym doświadczeniem w pracy z aportem.
Warsztaty tropowe – PZŁ ZO w Gorzowie Wielkopolskim
Marcowa edycja warsztatów dla tropowców i posokowców też już za nami. Wydarzenie przygotowane przez Komisję Kynologiczną przy ZO PZŁ w Gorzowie Wielkopolskim była okazją do poznania pracy tropowców przez początkujących przewodników, zdobycia nowych umiejętności oraz wejścia w praktykę.
Pod okiem doświadczonych przewodników psów, członków Komisji Kynologicznej, uczestnicy mieli okazję zapoznać się z podstawami teoretycznymi, a następnie przenieść zdobytą wiedzę do lasu, gdzie rozpoczęli praktykę. Samodzielnie zakładali ścieżki tropowe, sprawdzili reakcję psów na strzał i dzika na trenażerze. Na koniec każdy przewodnik przeszedł ze swoim psem po ścieżce tropowej, słuchając podpowiedzi i wskazówek prowadzących.
W czasie przerw uczestnicy mogli skorzystać z rozmów z członkami komisji i podpytywać ich o interesujące wątki, w tym podstawowe posłuszeństwo. Tu z przyjemnością służyłam uczestnikom wiedzą i doświadczeniem, podpowiadając rozwiązania dotyczące apelu, czyli jednego z nieodłącznych elementów konkursów i prób pracy.
Warsztaty były doskonałą okazją nie tylko do nauki, ale także wymiany doświadczeń i nawiązywania kontaktów z osobami o podobnych zainteresowaniach. Mamy nadzieję, że udało się zaszczepić w uczestnikach pasję do pracy z psami i że z wieloma osobami spotkamy się wkrótce na konkursach i kolejnych warsztatach. Przede wszystkim jednak miejmy nadzieję, że wzrośnie liczba psów dobrze przygotowanych do poszukiwania postrzałków.