
Warsztaty dla aporterów w Gorzowie Wlkp.
W weekend 28-29.09.2024 r. mieliśmy przyjemność poprowadzić warsztaty dla aporterów (retrieverów, wyżłów i płochaczy) zorganizowane przez Komisję Kynologiczną przy Zarządzie Okręgowym Polskiego Związku Łowieckiego w Gorzowie Wielkopolskim.
W treningu udział wzięli przedstawiciele ras: nova scotia duck tolling retriever, labrador retriever, wyżeł niemiecki krótkowłosy, wyżeł niemiecki szorstkowłosy, wyżeł weimarski krótkowłosy, wyżeł węgierski krótkowłosy, pointer, mały munsterlander oraz płochacz niemiecki.
Teoria, czyli moje fundamenty pracy z aportem
Sobotnią część warsztatów rozpoczęliśmy wstępem teoretycznym na temat aportu. Posiłkując się przygotowaną prezentacją, omówiłam rolę aportera w łowisku, uwzględniając cechy naturalne i umiejętności, jakie powinien posiadać nasz pies. Wspólnie zastanowiliśmy się, co rozumiemy pod pojęciem aportu i jakie są jego elementy składowe.
Ponieważ były to warsztaty adresowane głównie do osób początkujących, omówiłam sprzęt przydatny w treningu aportera i słowniczek pojęć takich jak marking, memory, blind. Omówiliśmy rodzaje sygnałów gwizdkiem, zestaw przydatnych haseł (komend, sygnałów potwierdzających i zwalniających) i gestów – sygnałów optycznych (handling). Na koniec podzieliłam się moją metodologią pracy z aportem oraz fundamentami, które są moją absolutną podstawą w pracy z psem.
Posłuszeństwo i praca na dummy
Po wstępie teoretycznym ruszyliśmy w teren, gdzie w podziale na grupy ćwiczyliśmy fundamenty psiego posłuszeństwa. Chętni mieli też możliwość sprawdzić odłożenie ze strzałem.
Następnie przyszedł czas na podział na mniejsze grupy treningowe (zgodne z grupami ras) i pracę z aportem – początkowo dummy, a później na piórze.
Nam przypadła praca z retrieverami oraz bardzo pojętnym szczeniakiem wyżła weimarskiego. W sobotę nacisk położyliśmy na formalny aport dummy. Każdy z uczestników miał możliwość treningu indywidualnego. Tu staraliśmy się podpowiedzieć, jak pracować z danym psem i na co zwrócić szczególną uwagę, zwłaszcza w budowaniu fundamentów aportu, jasnych kryteriów pracy i czytelnej komunikacji z naszymi czteronożnymi partnerami.
Aport pióra i włóczki
W niedzielę kontynuowaliśmy trening posłuszeństwa, a następnie pracę z aportem – początkowo na bardziej wymagających wagowo aportach dummy, a następnie na piórze. Była też okazja do pracy przy wodzie i w szuwarach. Niedziela była bardzo intensywna. W planie było też zakładanie włóczek pod konkursy pracy retrieverów oraz praca z psem na włóczce królika.
Było pracowicie i intensywnie
Były to dwa bardzo intensywne dni, wypełnione dobrą pracą z psami, dzieleniem się doświadczeniami i nie jedną burzą mózgów. Równolegle do retrieverów, w osobnych grupach, trwał trening wyżłów i płochaczy prowadzony przez Dominika Kłobusa, Krzysztofa Wrońskiego, Rafała Tyrnę i Pawła Rogowskiego.
Ogromnie podziękowania kierujemy do Komisji Kynologicznej przy ZO PZŁ w Gorzowie Wielkopolskim pod przewodnictwem Natalii Kartawik, Łowczego Okręgowego Wojciecha Pawliszaka za przyjęcie inicjatywy organizacji warsztatów, Koła Łowieckiego „Bory Lubuskie” za udostępnienie łowiska oraz Elżbiety Bęben, która zadbała o nasze pełne brzuchy.
Dziękujemy i do zobaczenia na kolejnych warsztatach!
Zdjęcie: Wojciech Kartawik