Logo hodowli Sons of a Gun (FCI)

Od dziś działamy jako: SONS OF A GUN

SONS OF A GUN to nazwa, pod którą chcielibyśmy się niniejszym oficjalnie przedstawić. Od dziś nasz blog funkcjonować będzie pod nowym adresem. W Internecie znajdziecie nas jako: www.sonsofagun.pl.

Dlaczego Sons of a Gun?

SONS OF A GUN? Synowie broni? A może: urodzeni do pracy przy broni, stworzeni do pracy myśliwskiej. Czyli: urodzeni towarzysze polowań i pracy, do której retrievery zostały stworzone.

Nova Scotia Duck Tolling Retriever to dla nas naturalne aportery, mądre, zwinne, zdeterminowane, z ogromną dawką „will to please”. Idealny Toller to dla nas pies stworzony do pracy myśliwskiej, jednocześnie na tyle wszechstronny, by spełniać się również w innych psich sportach.

Niezwykle ważne są dla nas: budowa (eksterier), zdrowie, temperament oraz potencjał do pracy. Naszym zdaniem elementy te są niezbędne u psa pracującego, a jednocześnie wspaniałego towarzysza życia codziennego i członka rodziny.

Rude skurczybyki

Nazwą SONS OF A GUN chcieliśmy nawiązać do języka angielskiego, w którym: „son of a gun” ma nieco niegrzeczny wydźwięk.

„Weezy, you old son of a gun” – można by rzec i przetłumaczyć na język polski: „Weezy, ty stary skurczybyku”. I pasować to będzie idealnie do naszego pierwszego Tollera: Weezy’ego.

Trochę to niegrzeczne, ale też lubimy energiczne, nieco niegrzeczne psy. Lubimy Tollery, które nie boją się kombinować, próbować, popełniać błędów, mieć czasem własny pomysł, a już na pewno inicjatywę. W Tollerach lubimy „will to please”, kochamy ich pasję, ale też cenimy, gdy są zdeterminowane i nie poddają się. Owszem, w treningu niejednokrotnie przyprawia to o załamanie nerwowe, ale też lubimy wyzwania i pokonywanie kolejnych granic.

Z odwagą patrzeć w przyszłość

„You did it, you son of a gun!” („Udało ci się, ty skurczybyku”) – tak też można powiedzieć. Tak, bo udało nam się na dobre wsiąknąć w świat Tollerów i zrealizować plany, które kiedyś wydawały nam się poza zasięgiem. Chcemy nadal realizować się w naszej pasji, spełniać kolejne marzenia, sięgać wyżej i osiągać niemożliwe.

Za wiele, wiele lat, chcemy spojrzeć w przeszłość i powiedzieć do siebie: „You did it, you son of a gun”.

Post a Comment